Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SataniKa
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 10:31, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Asijo nie nie napisałabym tego Nie poszłam na bierzmowanie, bo nie chciałam wysłuchiwać tego co gada ksiądz. Mogłam poudawać ale doszłam do wniosku, że nie chce, bo mamy na prawdę ekhm 'walniętego' księdza. Prędzej bym mu walnęła lub powiedziała coś niemiłego.
Mam mu za złe jego podejście do pewnych spraw.
Kiedyś w wieżowcu gdzie mieszkała moja ciocia chłopak WYPADŁ z 10 piętra. Jej sąsiad. Zwyczajnym przypadkiem miał otwarte okno i robił łóżko, a że był w skarpetkach a nie miał dywanu się poślizgnął, poleciał do tyłu i wypadł. Chodziły ploty, ze to samobójstwo. Ale, ze mój ojciec był na tym zdarzeniu to sam widział. Ech
Jakoś tydzień potem była kolęda i przyszedł ten ksiądz, z którym trafiłoby mi się chodzić na nauki do bierzmowania. Jak doszło do grzecznościowych rozmów palnął do mojej matki, że takich samobójców jak ten chłopak to nic tylko zakopać jak psa pod płotem. Zero szacunku. Myślałam, że już wtedy mu coś powiem ale ugryzłam się w język.
Jak taki ktoś może być księdzem?! Niech mi ktoś wytłumaczy!
A na chrzestną mnie chcieli ale im nie wyszło. xD Z reszta nie lubię małych dzieci i tamtej strony rodziny więc staram się trzymać jak najdalej. Jak widać brak bierzmowania uratował mi życie xD A co najmniej moje biedne nerwy, które już są na wykończeniu po tym gdy dowiedziałam się kto zginie w 7 tomie HP
A Żałować? Też nie będę ponieważ żyje pewną dla siebie zasadą i mocno się jej trzymam.
P. u Ciebie to dyskryminacja panuje. A ja w 3 gim powinnam być nieklasyfikowana, bo nie chodziłam prawie w ogóle na lekcje, a mimo to 2 dostałam
Z reszta religia nie powinna być przedmiotem szkolnym.
Wiara nie jest czymś za co stawia się stopnie, a bynajmniej nie powinno sie tego robić. No ale przecież Giertych wie najlepiej.
NICZEGO NIE ŻAŁUJ CZASU NIE DA SIĘ COFNĄĆ - Jak to ktoś mądry mi kiedyś powiedział.
Ups znowu się rozpisałam xD
Ostatnio zmieniony przez SataniKa dnia Pon 10:50, 23 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Pon 10:39, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ale ty jesteś dziwna. Jakby P. nie napisał że wierzy w siebie to ty byś tego nie napisała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SataniKa
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 10:45, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bym to napisała. Kuźwa moja wina, ze nie miałam wczoraj neta? oO
Z resztą ACHA rozumiem. Tylko on ma prawo do stwierdzeń, ze wierzy w siebie? No wybacz...
Z resztą chyba logiczne, że skoro nie wierze w tego całego BOGA to w coś wierzyć muszę.
Acha. Powyższy post został edytowany, żeby pewna PANI się nie rzucała
|
|
Powrót do góry |
|
|
P.
onii-san
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 3496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Pon 11:46, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ten ksiądz, o którym pisałaś jest naprawdę, za przeproszeniem, rąbnięty... Takiego to zakopać...
BTW. Kto zginął???
Na razie chyba zginął Szalonooki. Kto jeszcze???
Ron? Hermiona? Hagrid? Malfoy? Harry?
|
|
Powrót do góry |
|
|
SataniKa
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 12:33, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Snape Ale jest jeden + z tego co doczytałam (tak jakby xD) to Sev jest po dobrej stronie,a bynajmniej był w chwili śmierci...
Tak! Tak! Tak! xD Wierzyłam, że nie zdradził! Ale dlaczego go zabiła
Uśmierciła moją ulubioną postać z HP, która jeszcze jako tako żyła.
No i Remusa
Wcześniej zabiła mi Syriusza i Lucjusza do Azkabanu wsadziła. Nie nooo.
Wszystko moje ulubione postacie poszły papa
Hmm poza nim dużo osób. Ponad 50 z Hogwartu w samej 2 bitwie.
Z tych znanych bardziej: Tonks, Crabbe, Fred Weasley, Collin Creevey no i Voldi z tego co pamiętam.
(Takie pobieżne kartkowanie angielskiej książki, tylko by się dowiedzieć czy Severus przeżyje )
|
|
Powrót do góry |
|
|
P.
onii-san
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 3496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Pon 13:04, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Snape na pewno był dobry... Gdyby nie był dobry to Harry nie nazwał by swojego trzeciego dziecka Albus Severus... Harry ma trójke dzieci: James, Lily i Albus Severus... A poza tym wiem, że Dumbledore kazał Snape'owi zabić go. Voldi zabił później Snapa.
Acha nie mogę odżałować, że zginęła Hedwiga...
Harry tak jak już po przeczytaniu 6 części się spodziewałem - jest horkruksem... Voldemort zabije Harrego. Harry jednak ożyje.
A nie offtopując:
Fajnie mają w Harrym Potterze... Nie są zmuszani do jakiejkolwiek wiary i nie mają religii w Hogwarcie.
Ostatnio zmieniony przez P. dnia Pon 14:07, 23 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Pon 13:39, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie możesz o Bogu mówić tego całego... Zastanów się co piszesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SataniKa
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 13:43, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hermiona żyje
Wyszła za Rona
Nie czytałeś epilogu?
Albo to ja nie doczytałam... Ale zdaje mi się jednak, że żyje. Ma z Ronem 2 dzieci : Róże i Hugo <hahaha> xD
Taaa Sev był dobry. Oh Ah! Zabiła mi go. Świnia jedna! Mojego Severusa Echhh aż mi się łezka w oku kręci
Ale w sumie dobrze, że zabiła go dobrego niż by miał żyć ZŁY lub w Azkabanie
Ech ja od samego początku myślałam (teraz wiem) że to było ukartowane. Przecież gdyby nie zabił Albusa to on sam by zginął i nie miałby kto szpiegować Voldemorta. (wieczysta przysięga).
Pozatym z tego co wiem była wzmianka o uczuciu (?) Seva do matki Harrego (?) ale nie jestem tego na 100 % pewna.
"After having another vision of Voldemort, Harry leads his friends to the Shrieking Shack. There, they see Voldemort kill Snape. As he dies, Snape gives up his memories to Harry, who uses the Pensieve to find out that Snape was on Dumbledore's side all along, motivated by his lifelong love for Lily Evans, Harry's mother. Snape has been acting to protect Harry all the while, and it was he who sent the doe Patronus, which is the same form that Lily's Patronus took, to lead Harry to Gryffindor's sword. However, Harry also discovers that he himself is a Horcrux, and that Voldemort cannot be killed while Harry remains alive."
Tu kawałek streszczenia. Bo w książce szukać mi się nie chce.
Coś czuje, ze będę płakać na filmie w kinie... O ile dożyje 2010 roku.
Jak i przy czytaniu polskiej książki. Z angielską męczyć mi sie nie chce.
A z tą wiarą w HP to w sumie nie do końca to tak wyjaśnione. Tylko poprostu nie ma o tym wzmianki
Lennves do kogo to było? oO
Z resztą umiesz pisać trochę bardziej rozbudowane posty? Bo po pojedynczych zdaniach czasem to jak nabijanie wygląda (postów xD) Typu: "Jest trochę racji w tym co mówisz" itp. Echhh... Może czasem jakieś uzasadnienie? A jeśli do mnie to było to ja wiem co pisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Pon 13:46, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Sorry. Nie jestem Modem ani Adminem ale to temat Sekty. Nie Harry Potter.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SataniKa
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 13:49, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jakbyś nie zwróciła uwagi to poza off topem dodajemy również wypowiedzi na temat wiary... Ech...
Jak Ty napiszesz zdanie wyjęte z kontekstu lub coś no szczerze mówiąc bez sensu, o czym wszyscy wiedzą lub zwyczajnie się CZEPIASZ. Tak jak mnie wcześniej o tym, że wierze w siebie tak jak P. (Oh ja nie miałam prawa tego napisać, bo on to powiedział wcześniej!) ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Pon 13:53, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jak byś nie zauważyła to ty się Czepiasz. Jesteś nowa a odrazu walisz jakieś durne teksty do Asiji. Z resztą do mnie też.
Mam dla ciebie rade. Wymyśl coś bardziej orginalnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SataniKa
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 14:06, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oh nie chce mi się przypominać kto pierw do mnie pisał i prosił o wyjaśnienia, bo sam się zgubił w SWOICH racjach. No patrz. I na czyje wyszło? Ja bynajmniej mam swoje racje, a nie przytakuje każdemu bezmyślnie. Oh jest troche racji w tym co piszesz. Oh piszesz z sensem to ma sens itp itp...
Czepiam się?
"Ale ty jesteś dziwna. Jakby P. nie napisał że wierzy w siebie to ty byś tego nie napisała."
Oh tak racja. JA TO NAPISAŁAM xD mWaHAhaha xD
Poza tym Ciebie się nie czepiałam póki Ty nie zaczęłaś...
No patrz nowa, a jaki tupet nie? Co boli, ze od samego początku mam własne zdanie i mówie co myśle?
A z resztą jakoś Asiji się nie czepiam. Tylko raz się przyczepiłam, ona się odgryzła. Ja oddałam i jakoś nie widze kłótni z nią żadnych poza tą pierwszą... Ona pewnie widzi, ze ja mam własne zdanie, a ja szanuje zdanie jej.
I kto tu się pierw nie zastanowi co pisze. No ale dobra nie mam zamiaru offtopować i to jeszcze ze względu na Ciebie
Wybacz o Pani, ze śmiałam Cię zdenerwować xD
Poza tym P. sory za offa i za tą kłótnie ale sobie nie pozwole...
Obiecuje, że już nie będę, bo nie chce sobie marnować nerwów na nią
|
|
Powrót do góry |
|
|
P.
onii-san
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 3496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Pon 14:13, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W porządku...
Z Hermioną to była pomyłka. Chciałem napisać Hedwiga, ale źle napisałem.
I żeby nie offtopować:
Wkurza mnie to, że Kościół krytykuje tych, którzy nie są katolikami, uznają New Age i inne jak to mówią "zabobony"... Ktoś w jakiś sposób czaruje to od razu mówią, że opętał ich szatan, itp.
Moim zdaniem każdy ma prawo wierzyć we wszystko, mieć swoje zdanie i reguły oraz może robić wszystko, o ile nie krzywdzi innych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Pon 17:21, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
P. ppodoba mi się to co napisałeś. Ja choc jestem z kościoła to nie wyzywam tych co nie wierzą. Uznaję inne religie. Mam nawet znajomych ze świadków jechowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
P.
onii-san
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 3496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Pon 17:43, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też mam kolege i koleżanke, którzy są świadkami Jehowy i są bardzo fajni... U świadków Jehowy można się rozwieść i wziąć ślub z inną osobą. Jednak moża tak się stać tylko wtedy, gdy mąż/żona cię zdradzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SataniKa
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Pon 20:02, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie dziwi tylko to 'zabranianie' przetaczania krwi nawet jeśli miałoby to uratować życie dziecka, bądź kogoś. Kolega pokazywał mi te karte co oni mają. Ech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Wto 11:33, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
To ich sprawa....
|
|
Powrót do góry |
|
|
P.
onii-san
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 3496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Wto 11:47, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
IMO takie podejście nie jest zbyt dobre... To tak samo jak powiedzieć o muzułmanach, że zabijanie wielu ludzi, by dostać się do "nieba" to ich sprawa... Tak jednak nie jest. To sprawa nie tylko ich, lecz całego świata.
Tak samo z umierającym dzieckiem, które potrzebuje krwi. To nie jest tylko ich sprawa, to sprawa wielu ludzi, którzy chcą ofiarować pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Wto 11:53, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się dokładnie na tym nie znam.
To nie jest nasza sprawa. ale możemy wpłynąć na jej efekty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
P.
onii-san
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 3496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Wto 12:00, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zamiast efekty napisałbym skutki... Dobra, czepiam sie
To zdecydowanie nie jest prosty temat.
O świadkach Jehowy możecie poczytać na wikipedii: [link widoczny dla zalogowanych]Świadkowie_Jehowy
Fajną sprawą jest to, że nie muszą iśćdo wojska, gdyż religia im tego zabrania ... Chyba zostane świadkiem Jehowy, żeby uniknąć wojska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Wto 12:13, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
skutki, efekty...
Jedno i to samo.
A dzięki za link. Napewno sie nie przyłączę ale warto poczytać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam, gdzie uczucia są karygodne... (Nowy Targ)
|
Wysłany: Wto 12:36, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
P. sorry ale zostać świadkiem Jehowy tylko dlatego, żeby do wojska nie iść? Rozbroiłeś mnie tym tekstem A od czego są te żółte, zielone czy jakie to tam papiery? Albo służba zastępcza? xD
Moja koleżanka pochodzi z rodziny w której wszyscy są świadkami Jehowy. I był problem jak jej młodsza siostra miała wypadek. Potrzebna była transfuzja krwi. Rodzice się nie zgadzali a obowiązkiem lekarza jest przecież walczyć o życie każdej osoby (jak z tym "walczeniem" u niektórych lekarzy jest to już inna sprawa). Sprawa ostatecznie miała zakończenie w sądzie i wydano zgodę na transfuzję. Miała malutka szczęście. Inni tyle szczęścia nie mają. Ja osobiście świadków jehowy nie uważam za sektę. Podtrzymuję to, co wcześniej napisałam - prawdziwych sekt teraz już nie ma. Większość ludzi "bawi się" w sekty.
Tak czy owak nie powinniśmy się sprzeczać kto ma tu rację a kto nie. W końcu każdy ma własne poglądy. Więc kłótnie wydają mi się zbędne...
|
|
Powrót do góry |
|
|
P.
onii-san
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 3496
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzcianka
|
Wysłany: Wto 13:00, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Z tym zwolnieniem z wojska to żartowałem... Są inne sposoby...
Najpierw studia informatyczne, potem japonistyczne, a potem wyjazd z kraju
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennves
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 1209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Kostrzyna nad Odrą
|
Wysłany: Wto 15:03, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Napewno są inne sposoby.
A myślę że jak się do nich przyłączyłbyś do tak łatwo nie mógłbys odejść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
SataniKa
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Wto 15:35, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hej do wojska by nie iść najlepiej być dziewczyną
Zwolnienie gwarantowane
Albo się uczyć cały czas.
Ja w klasie miałam 2 koleżanki i kolegę, którzy byli świadkami jehowy. I ech. Delikatnie mówiąc On to wykorzystywał.
Np. Jak kazano nam zapamiętać jakiś wiersz, bądź na plastykę mieliśmy przynieść (nawet z wikipedi - obojętnie) informacje na temat 'kultur' w różnych regionach. Typu wiadomo dawny ubiór, potrawy, gwara itp. On stwierdził, ze on tego nie może bo religia mu zabrania. oO
Z czystej ciekawości spytałam się tych dwóch koleżanek z klasy i paru innych osób z otoczenia tego samego wyznania czy taka jest prawda...
Powiedzieli, że nie. Z resztą każdy to wiedział...
Najgorsze jednak było to, że on się uparł i, że tak jest i koniec, bo on tak mówi. Z czasem już mu nawet nauczyciele nie wierzyli ale ustępowali, bo inaczej z co najmniej trzech przedmiotów został by siedzieć przez to (Polski, plastyka, muzyka).
Nie rozumiem takich ludzi. Jak można wykręcać się wiarą i do tego kłamać?
|
|
Powrót do góry |
|
|