Totalny offtopic

Syaoran

Mnie też to dobija. Na dodatek strasznie boli mnie głowa.

Green

no ale na ból głowy zawsze można wziąć tabletkę, a z tym końcem wakacji to gorzej...

Syaoran

Taaa od początku wakacji nie wziąłem żadnej tabletki (w roku szkolnym codziennie po 1-2 tabletki przeciwbólowe) i mam znowu się uzależnić... Nieee... Muszę wytrzymać z tym bólem.

Green

W takim razie powodzenia życzę Wink

Nyu

nie przejmuj się mnie też xD
jeszcze się okaże, że zachoruje na rozpoczęcie roku szkolnego xD

Syaoran

Na pewno tak będzie. szkoła=stres, a co dopiero High School

Asija

Ludzie luzik Very Happy

Ja jestem z tego dumna i zadowolona,że odczuwam minimalny stres przed czymś co może mnie stresować,a tak to zimna krew!!Bierzcie przykład ze mnie Rolling Eyes

Nie można dać się!Ja zawsze idę z nastawieniem,,Jestem NAJLEPSZA!!!"i luz szkoła jak szkoła,a tablety nic nie pomogą raczej pogorszą... Blue_Light_Colorz_PDT_29

P.

W 3 klasie gimnazjum miałem takie okresy, że po prostu nie mogłem iść do szkoły... Czasami dlatego, że był jakiś sprawdzian lub bardzo źle się czułem... Włąściwie to prawie zawsze źle się czułem, ale nie było to raczej spowodowane chorobą, a moją niechęcią do przebywania w szkole. Nie chodzi nawet o lekcje, bo te są w porządku, lecz bardziej o konieczność wejścia do szkoły przez główny hol, gdzie wszyscy się na ciebie gapią, wyśmiewają, wyzywają. Często miałęm ochotę wejść z bronią i pozabijać ich wszystkich. W szkole nie czuje siebie... Udaję kogoś innego, kim nie jestem. Nikt nie wie o tym, że pisze wiersze, że jestem samotny, że nie potrafię sobie poradzić z wieloma rzeczami. Dlatego też pójście do szkoły przyprawiało mnie o ból głowy. Czasami brałem jakieś tabletki i inne środki żeby wywołać gorączkę i ból głowy, gdyż moja mama jest pielęgniarką i samo powiedzenie, że źle się czuję nie wystarczy. Trzeba czegoś więcej. Łykałem kilka ibupromów, awiomarinów i szedłem tak do szkoły. Pierwszą lekcję jakoś wytrzymywałem, potem wf, który dodatkowo pogarszał mój stan. Potem wizyta u higienistki i zwolnienie do domu. To było uwolnienie od szkoły na 2-3 dni... I ciągle bolała mnie głowa...

Nyu

teraz idziesz do LO to może będzie troche lepiej, nowi znajomi, całkiem inne środowisko Wink

P.

Właśnie mam taką nadzieję, że w LO nie ma debili, choć zapewne się mylę.

Nyu

na pewno jacyś są ale może nie tak dużo xD

Asija

będzie dobrze niektórzy twierdzą,że LO to najlepszy czas w życiu xD
Mnie to czeka za 2 lata

Green

A mi został już tylko rok w gimnazjum... szczerze, to nie wiem co to będzie w liceum..

Nyu

P.

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. LO jest zdecydowanie lepsze niż gimnazjum. Nie ma takich szczeniaków, którzy cie na każdym kroku wyzywają.

BTW. Czytajcie mój tomik i nowe wiersze.

Nyu

ej wiaro no czemu nikogo nie ma xD
wracać mi tu xD

Sadie

Wracam!

I jak tam Wam się pogoda podobała? Ja się rozczuliłam jak śnieg spadł. Ale już go nie ma Sad

P.

U mnie nie było śniegu Sad

Za to ciągle padał deszcz Grey_Light_Colorz_PDT_14

Na szczęście już niedługo wakacje!
Jeszcze tylko 8 miesięcy. Te 2 miesiące minęły bardzo szybko. Te 8 minie jeszcze szybciej.

Nyu

ja też tylko czekam na wakacje xD
szkoła już mi się znudziła 2 lata temu xDD

Sadie

Ja czekam na wakacje, bo na obóz chce jechać... ale słuchajcie, pocieszę Was - jutro mamy weekend

. I jeśli nie idziecie jutro do szkoły to pocieszę Was jeszcze bardziej - Wy jutro możecie się wyleżeć w łóżku a ja od 8:00-15:00 w budzie gnije

Ale ze mnie pocieszycielka Wink

edit.

A co do LO... Pierwszy rok był niesamowity. Teraz robię drugi rok w innej budzie (nienawidzę gimpla

). Sztywno jest w porównaniu do pierwszej (technicy weterynarii to szaleni chłopcy) ale i tak LO to moje najlepsze (póki co) lata.

Nyu

jutro to ja ide na turbacz z pttk xD
lekcje w szkole niby mamy chyba 4 bo my tak dziwnie odrabiamy, że jutro tylko w języki a w poniedziałek za to mamy 10 lekcji bo nam 2 chemie dowalili do odrobienia -.-' taaa czyli w szkole od 8 gdzieś do 17

P.

Heh u mnie w LO już dawno odrabialiśmy.

Nyu

e no to się możesz cieszyć xD
w ogóle to nie wiem po co to odrabiać, powinno się nie iść w ogóle i spokój xD

Sadie

Najlepsze jest to, że my odrabiamy 2 dni z września! było rozpoczęcie roku szkolnego a potem 2 dni nie szliśmy do szkoły, bo podczas remontu naszej budy znaleźli bombe w kominie. i dlatego odrabiamy

P.

Szkoda,ze nie będziesz mogła odpocząć w weekend.