Autor Wiadomość
Syaoran
PostWysłany: Śro 20:42, 09 Maj 2007    Temat postu:

Eden??? Czyli cenzura od wyrazu szma_ta?

Ja osobiście nie miałem takich myśli... Raczej chciałem zrobić coś innym a nie sobie.
P.
PostWysłany: Pią 17:42, 04 Maj 2007    Temat postu:

Ostatnio czytałem, że kolesiówa sobie wycieła na ręce wyraz: "Eden" i teraz ma taką bliznę.
Lennves
PostWysłany: Pią 14:06, 04 Maj 2007    Temat postu:

Ja też bym nie mogła się ciągć. To ochydne. Widziałam takie ręce gdzie nawet były wyciente słowa nożem. Jak tak można????
P.
PostWysłany: Śro 20:34, 02 Maj 2007    Temat postu:

Sorry... Tego nie pisałem ja tylko moja druga (albo i trzecia) osobowość... Jednak ani ta druga (lub trzecia) jeszcze nic dotychczas nie zmajstrowały...


Ja nie potrafiłbym się zabić, ani nawet zaciąć się... Raz się zaciąłem nożem, ale przez przypadek (ostrzyłem nóż i na swojej skórze sprawdziłem czy już wystarczy, nie wiedziałem, że ta ostrzałka do noży w ogóle działa... na dodatek ostrzyłem całkowicie tępy nóż... skończyło się małym skaleczeniem...)
Lennves
PostWysłany: Śro 17:59, 02 Maj 2007    Temat postu:

Zwariowałeś????? Moja koleżanka się tnie i prawie by się zabiła. Tak niczego nie rozwiążesz......
P.
PostWysłany: Pon 18:36, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Właśnie w tej chwili mam ochotę się zabić, ale chyba tego nie zrobię. Raczej wezmę skalpel i będę się ciął. Zastanawiam się tylko w którym miejscu.

A powód tego: Chcę pokazać rodzicą jak to jest być szantażowanym. A dokładniej chodzi o to, że jestem ateistą i nie chcę iść do bierzmowania. Rodzice zaś posługują się szantarzem, że jak nie pójde do tego hehehe bierzmowania to zabiorą mi komputer. Dlatego chcę sobie zrobić małe nacięcie i powiem, że jak będą mnie do czegokolwiek mnie zmuszali to zrobie sobię nacięcie, ale na tętnicy!!!


Znacie jakiegoś psychologa? Chętnie bym porozmawiał, bo uważam, że jestem chory psychicznie!
Często mam tekie uczucie, że musze kogoś zabić. Patrząc na kolegów często widzę ich z nożem w sercu. A poza tym: I hate myself................................................................,.........................
...........................................,........................................... ...........
,.............................................................................................
Zabijcie mnie.
Dora
PostWysłany: Pią 15:56, 09 Mar 2007    Temat postu:


Natka napisał:
wieszanie się to zły sposób na rozwiązanie problemów Sad Niestety właśnie taki sposób wybiera wielu ludzi

Zgadzam się. Samobójstwo to nie rozwiązanie próblemów.
Lennves
PostWysłany: Pią 14:15, 09 Mar 2007    Temat postu:

wieszanie się to zły sposób na rozwiązanie problemów Sad Niestety właśnie taki sposób wybiera wielu ludzi
Colleen
PostWysłany: Wto 22:47, 12 Gru 2006    Temat postu:

Sadie, masz dużo racji, tylko, że nie wszyscy mieli tyle szczęścia, żeby znaleźć prawdziwego przyjaciela, który byłby w stanie im pomóc. Byli sami, nie wiedzieli co zrobić. Nie widzieli innego wyjścia, może nie rozumieli jak życie jest piękne. Takich ludzi, ja osobiście, nie potępiam. Potępiam ludzi, którzy im nie pomogli, chociaż może widzieli co się dzieje.
Sadie
PostWysłany: Wto 21:45, 12 Gru 2006    Temat postu:

Taa najlepiej się pociąć, powiesić, skoczyć pod pociąg albo nie wiem co jeszcze...

OPAMIęTAJCIE SIę!!

Ja w gimnazjum byłam tym "kozłem ofiarnym"... I mam bardzo dużo blizn od cięcia na nadgarstku... I myślałam, że to jest zarąbiste... Taaa, tylko potem moja stara to zauważyła... po 3 latach zauważyła... I wtedy się dopiero zaczęło... PIEKłO... Ale znalazłam kogoś, kto mi pomógł... Miałam cudownego przyjaciela, który nauczył mnie jak wartościowe i piękne jest życie... Wspierał w każdej złej chwili i nie pozwalał się poddać... Był ode mnie o rok starszy.. Był... Bo umarł... Był ciężko chory...

I mimo, że on nie zyje, to zapamiętałam sobie jedno, co mi kiedyś powiedział "nigdy nie stoczę się tak nisko by siebie zniszczyć"... I ja zachowałam sobie to w sercu...

Bo jak to jest w piosence Iry - "Parę chwil"

"Bo jest paru ludzi
Bo jest parę w życiu dobrych chwil
bo jest parę złudzeń
które warto mieć by żyć
CHOć RAZ, TYLKO RAZ TU NA TEN śWIAT BóG NAM POZWALA PRZYJść
ZAWSZE LEPSZE COś NIż NIC"

I taka jest prawda...

Życie jest zbyt piękne by je sobie odebrać... Chcąc się zabić pomyślcie o tych, którzy byli wspaniali a którzy odeszli... Czy Oni wszyscy pragnęli by Waszej śmierci? Nie...
Lea
PostWysłany: Sob 19:10, 09 Gru 2006    Temat postu:

Dla mnie to głupota odbierac sobie życie, przeciez my sami jak cierpimy gdy stracimy kogoś bliskiego, ale MoNiKa ma racje nie można potępiać tych, którzy wybrali ta straszną droge, trzeba działać, zeby nie było ich więcej...
Colleen
PostWysłany: Pią 15:27, 08 Gru 2006    Temat postu:

Ja osądzać samobójców nie chcę, bo sama nie wiem czy za parę lat też nie będę już gnić w ziemi. Nie potępiam, staram się zrozumieć.
P.
PostWysłany: Czw 20:16, 07 Gru 2006    Temat postu:

Sam czasem mam ochote cos sobie zrobic, ale wystarczy włączyć muzykę i od razu się relaksuje...
Dodence
PostWysłany: Czw 16:44, 07 Gru 2006    Temat postu:

http://www.zaginiony.yoyo.pl strona na ktorej byl ogloszony jako zaginiony
Akane
PostWysłany: Czw 16:21, 07 Gru 2006    Temat postu:

My sami temu nie będziemy dali rady zapobiec... Takie osoby powinny porozmawiać z kimś, a nie "uciekać" od problemów, tworząc jeszcze większy ból dla rodziny i znajomych...
Dodence
PostWysłany: Czw 15:47, 07 Gru 2006    Temat postu: Najlepiej sie powiesic?

Musze poruszyc ten temat, bo zdarza sie to coraz czesciej. Np. wczoraj u nas powiesil sie chlopak po pijaku. Mial 15 lat i mnostwo problemow. Z czego to wynika kolega z widzenia mojej kumpeli z neta tez sie powiesil i to niedawno. Sad Jak skonczyc ta niepokojaca liczbe samobojstw zwiazanych z szykanowaniem w szkole?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group